Opublikowano: 10 sierpnia, 2009
via Baltica (po raz pierwszy)
To była moja trzecia (po wypadzie w Dolomity i podróży do Danii) tak długa wyprawa własnym samochodem. Postanowiliśmy z W zobaczyć kraje nadbałtyckie – Litwę, Łotwę, Estonię i promem odwiedzić stolicę Finlandii – Helsinki. Wilno i Tallin bardzo nam się spodobały, zwłaszcza starówki tych miast, jednak na mnie największe wrażenie zrobiła wizyta na górze krzyży w Szawle, gdzie byliśmy o wschodzie słońca…
Tysiące krzyży, które pielgrzymi przynoszą i zostawiają na tej górze, w tej porannej ciszy, we mgle na tle wschodzącego słońca naprawdę robiło niesamowite wrażenie!
Odwiedziłem to miejsce po wielu latach, jednak zupełnie odmienne odczucia we mnie wzbudziło…
Wracając już do samochodu natknęliśmy się na bardzo malowniczy obrazek.