image image image

Jesienna chusta

Zazdrościła drzewom woda
Ich jesiennych, żółtych liści.
I prosiła: niech mi poda
Każde choć po jednej kiści.
 
Zlitowały się drzewiny,
Zdjęły szale, suknie, chusty.
Przecież idzie już do zimy,
A tyś zawsze naszym lustrem.
 
Woda wdzięcznie zaszumiała,
Przystroiła chustą fale.
Roziskrzona w dół pognała,
Wprost przed siebie, szybciej, dalej.

Waldemar Tokarczyk

10 listopada 2015